Miejska dżungla niestety nie ma wiele wspólnego z tą prawdziwą dżunglą. Brak zieleni i wysoka temperatura sprawiają, że weekendy mieszkańcy miast spędzają w parkach, nad jeziorem lub podczas spacerów w lesie. Nie jest tajemnicą, że łakniemy natury. Sam Tatrzański Park Narodowy jest corocznie odwiedzany przez aż 4,5 mln ludzi. Największym minusem jest to, że nieprędko doczekamy się kolejnych parków narodowych w Polsce, a ostatni z nich – Ujście Warty – utworzono w 2001 roku.
Przestrzeń wokół własnych domów czy mieszkań możemy ochładzać samodzielnie i mamy sposoby na to, by być bardziej ekologicznym w domu! Ale z pomocą takich firm jak Henkel możemy działać na znacznie większą skalę i dziś Wam o tym opowiemy.
Łąki kwietne wyglądają absolutnie nieziemsko. Ich różnorodność kolorystyczna doskonale przełamuje miejską szarość. Ale to nie walory estetyczne są tu najważniejsze. Takie łąki kwietne, w przeciwieństwie do trawników, to przede wszystkim oaza bioróżnorodności i miejsce dla owadów pożytecznych. Ponadto dają korzyści podobne do tych wynikających z sadzenia drzew – pochłaniają CO2, oczyszczają wodę i glebę ze szkodliwych zanieczyszczeń, zatrzymują część wód opadowych i co najważniejsze latem – obniżają temperaturę, zmniejszając tzw. efekt wyspy ciepła. Ponadto nie wymagają wiele pracy, a efekt dają spektakularny. Co więcej korzystając z gotowych mieszanek, możesz je zasadzić w szerokich donicach na własnym balkonie, tarasie lub przydomowym ogrodzie. Pamiętaj o stosowaniu przy roślinach środków owadobójczych.
Zachwycające murale w miastach teraz mogą zachwycać jeszcze bardziej. Dlaczego? Bo dzięki specjalnej farbie antysmogowej odświeżają nie tylko wizerunek budynku, ale i powietrze. A to za sprawą farb fotokatalitycznych lub inaczej farb antysmogowych, które redukują ilość CO2 w powietrzu i usuwają też inne zanieczyszczenia. Zaskakująca jest jednak wydajność takich murali oczyszczających powietrze, bo 1 m2 powierzchni pomalowanej farbą antysmogową oczyszcza tyle samo powietrza, co dorosłe drzewo. Biorąc pod uwagę, że murale często mają ponad 100 metrów kwadratowych powierzchni, a te najbardziej spektakularne sięgają 500 metrów kwadratowych, to efekt jednego dzieła potrafi w niektórych przypadkach przerosnąć niewielkich rozmiarów park.
Cześć, jestem Agata i chętnie podzielę się z Tobą moimi pomysłami. Może masz pytania, na które szukasz odpowiedzi? Daj mi znać w komentarzu pod artykułem.
Na ratunek miastom przychodzą również ogrody deszczowe – podobnie jak łąki kwietne i murale spełniają założenia estetyczne i praktyczne. Ich zadaniem jest zatrzymanie wody podczas opadów, zanim ta trafi do kanalizacji. Dlatego takie ogrody umieszcza się przede wszystkim w pobliżu jezdni, chodników czy dachów budynków. Czym taki ogród różni się od trawnika? Tym, że pochłania nawet 40% wody więcej niż trawnik, a następnie oddaje ją stopniowo do atmosfery, wychładzając przy tym powietrze wokół siebie. To też środowisko o znacznie większej bioróżnorodności niż trawnik, bo przyciąga ptaki, owady czy żaby, co jest zdecydowanie dobrą oznaką. Podobnie jak w przypadku łąk kwietnych, taki ogród deszczowy można założyć przy domu, np. w okolicach rynien lub w miejscu z dużą ekspozycją na deszcz.
Upały w miejskich dżunglach są co raz bardziej doskwierające, ale mamy sposoby na to, jak im przeciwdziałać! W ramach akcji „Czystszy, piękniejszy świat zaczyna się od nas!” tworzymy wspomniane łąkę kwietną, mural i ogród deszczowy w wybranych przez Was miejscach w Polsce.
Pamiętaj zarejestrować się na Ask Team Clean, by zyskać:
- dostęp do konkursów z atrakcyjnymi nagrodami,
- e-booka Wszystko w porządku z najlepszymi wskazówkami, jak dbać o dom,
- e-booka Jak skutecznie pozbyć się roztoczy z domu?, który uwolni Twój dom od tych alergizujących żyjątek,
- oraz doskonałych materiałów edukacyjnych.
4
Komentarze